Od kwietnia do lipca trwały intensywne przygotowania do pierwszego obozu skautów z północy. Do tej pory zastępy z Chojnic uczestniczyły w obozach ogólnopolskich, zaś w Świnoujściu istniała samodzielna drużyna. Tym razem, w ramach PuSZczy wszyscy mieli się zjechać w jedno miejsce...
Część zastępów z zapałem podeszła do zadania. Część sprawę...olała. I tak bywa. W każdym bądź razie, co tydzień, bądź dwa (w Pierwoszynie nawet częściej), odbywały się zbiórki pod kierunkiem zastępowych oraz czasami w obecności zaproszonych gości. Przygotowania szły pełną parą, pojawiali się nowi kandydaci, dla innych życie skautowe okazywało się zbyt trudne, gdy trzeba było rano wstać, iść gdzieś w deszczu, nauczyć się węzłów... Cóż, zawsze mogą wrócić, droga jest dla nich otwarta :)
A jak było na obozie, w kolejnej relacji. Zdjęcia oczywiście w galerii "Ziemie Północne 2012"
W tym czasie przed-obozowym powstały dwa nowe zastępy:
- SZ Jeleń w Toruniu
- SZ Bóbr w Sopocie
Oby rosły w siłę!!!