Sopot



Do zastępu został przyjęty nowy ochotnik - Wojtek. A tak, wszystko po staremu. Bóbr spokojnie sobie żyje, aby przetrwać zimę ;)

SZ 110 Bóbr zdecydował się na udział w Wielkiej Grze Eurojamowej. Na razie powoli wszystko idzie, ale liczymy na to, że po Dniu Skupienia, który odbył się w październiku 2013, a przygotował go dla zastępu Ojciec Bertold, praca pójdzie do przodu.
5 lipca 2013 roku Samodzielny Zastęp 110 Bóbr został uznany jako zastęp należący do PuSZczy! Na obóz do Lipinek przybyło 3 harcerzy z Sopotu, dołączył do nich na czas obozu Michał z Bydgoszczy. Pod dowództwem Kuby, Bóbr solidnie się prezentował podczas obozu (o spóźnieniach na pobudkę nie ma co wspominać ;), a obóz zakończył z żółtą wstążką za konkurs kulinarny. SZ 110 Bóbr przygotował kebaby, które w profesjonalny sposób rozdawał jury. Podczas obozu Przyrzeczenie Harcerskie złożył Staś.

Do SZ Bóbr dołączył kolejny kandydat, Maciek. Zastęp odbył rajd rowerowy na PGE Arenę, a w składzie 2-osobowym wziął udział w


biwaku, który odbył się w dniach 26-28 kwietnia w Starym Krakowie.

Styczeń 2013. Do zastępu dołączył Wojtek. W grudniu zastęp odwiedził Oceanarium w Gdyni oraz rozprowadził wszystkie 30 kalendarzy, zdobywając pierwsze fundusze na funkcjonowanie zastępu. 26-go stycznia SZ Bóbr wziął udział w przygotowanym w Pierwoszynie "spotkaniu opłatkowym". Za rok - spotkanie w Sopocie!


Listopad 2012. Sąd Honorowy powierzył Kubie zadanie stworzenia zastępu w Sopocie. Kuba podjął wyzwanie! Powoli Do Bobra przychodzą kandydaci. Miejmy nadzieję, że SZ Bóbr zostanie uznany na wiosnę. W najbliższą sobotę, 1 grudnia - kolejna zbiórka.

Czerwiec 2012. Druh Oskar przystąpił do akcji :) Postanowił on wspomóc zastęp, zorganizował kilka zbiórek, pokazał czym jest skauting. Efekt? Powstał Samodzielny Zastęp Bóbr! Trzech jego przedstawicieli wybiera się na obozy. Kuba jeszcze z Krukiem, z 11.Drużyny Warszawskiej, Mikołaj i Staś z PuSZczą do Soczewki.

Październik 2011 roku. Pierwsze rozmowy w Sopocie. Parafia Zesłania Ducha Świętego - ksiądz proboszcz jak najbardziej jest skłonny do współpracy. Odbył się pierwszy nabór, jest 3-4 kandydatów. Odbyło się kilka zbiórek. Niestety, nikt nie podjął się zostać zastępowym.