wtorek, 5 listopada 2013

Chojnicka tratwa jednoosobowa

19.10.2013 roku odbyła się zbiórka, na której postanowiliśmy wykonać zadanie i zbudować tratwę! Spotkaliśmy się w Chojniczkach nad jeziorem Niedźwiedź. W zbiórce uczestniczyli Miłosz, Arek, Patryk, Hubert i ja. Bartek niestety nie mógł (dodatkowo Miłosz przyprowadził Zuzię, która nie miała klucza do domu, czy coś takiego... Nie wiem dokładnie). Tratwę zbudowaliśmy z patyków i z pustych baniek. Budowę zaczęliśmy od związywania patyków, które znaleźliśmy w lesie obok jeziora. Gdy już je związaliśmy i powstała jednolita powierzchnia, to na spodzie przymocowaliśmy puste baniaki. Łączna suma baniek wynosiła około 70 litrów, gdyż tyle dało radę zabrać na skutery. Najpierw próbowaliśmy przy mniejszej ilości baniaków, ale wodowanie skończyło się niepowodzeniem, ponieważ wpadłem kilka razy do zimnej wody, a to nie było przyjemne. To był ranek i temperatura wody wynosiła 5 stopni ;). Po kilku próbach mocowania baniaków i rozmieszczaniu ich na powierzchni tratwy, wodowanie się udało!! Tratwa utrzymywała się na wodzie razem ze mną, ale czuć było, że jeszcze chociaż 10 litrów powietrza by się przydało, ale nie mieliśmy więcej. Wodowanie nie trwało godzinę, ponieważ było nam zimno (głównie mi), ale miałem rzeczy na przebranie, ponieważ się przygotowałem na niepowodzenie i na to, że nikt inny nie będzie chciał testować tratwy... Tratwa wymagała poprawek, ale skoro się utrzymywała na wodzie razem ze mną, to wystarczało.
                                                       Tobiasz P. zastępowy SZ 53 Szerszeń z Chojnic