czwartek, 15 marca 2012

Skauting wraca na Pomorze Zachodnie...

Skauci Europy pojawili się w Świnoujściu na początku lat 90-tych... Wtedy to była wielka nowość. Beżowe i błękitne mundury... Niestety, po 10 latach działań, jednostki przestały istnieć. 
Dzięki zaangażowaniu księdza Bartka oraz księdza Pawła - wikariuszy z katedry św. Jana Chrzciciela oraz chęci przeżycia przygody wśród miejscowej młodzieży, dnia 11 marca 2012 roku, zostały uznane dwa samodzielne zastępy: SZ 91 Orzeł, którego zastępowym jest Michał oraz SZ 92 Krogulec, z Bartkiem na czele. Jako, że kandydatów na skautów jest bardzo dużo, Dawid podjął się misji założenia SZ Wilk.
W niedzielny, piękny poranek, z orzeźwiającą bryzą znad morza, rozpoczęliśmy spotkanie od herbaty oraz pysznych ciasteczek francuskich ;) Następnie przećwiczyliśmy apel, by w pokaźnym składzie udać się na Mszę świętą. Gdy ksiądz Paweł z ambony wspomniał o młodych skautach, wszyscy dumni, od razu się wyprostowali.
Mury Konkatedry Najświętszej Marii Panny, Świętego Jana Chrzciciela i Świętego Faustyna, która powstała w XII wieku, były świadkami wielu wydarzeń, jednak po raz pierwszy były świadkami uznania Samodzielnych Zastępów Skautów Europy, które odbyło się w wirydarzu. Na uroczystości byli obecni również rodzice oraz rodzeństwo kandydatów na harcerzy, którzy z podziwem patrzyli na wspaniale prezentujących się synów.
Ochotnikami zostało 13 młodzieńców, pełnych zapału i werwy do wszelkich akcji i przygód. To dopiero początek ich drogi skautowej. Oby Matka Boża towarzyszyła im w życiu i opiekowała się nimi.